Witam po przerwie.
Miło jest czytać o pozytywnych zmianach zarówno u tych bliższych jak i dalszych znajomych (pozdrawiam).
.
U mnie zasłużony spokój i zadowolenie.
Ostatni rok nie był bajką - był ostrą, ale potrzebną lekcją pokory i dorosłości.
Nic nie przyszło łatwo, prosto ani samo z siebie, ale teraz gdy zbieram "plon" i widzę, że było warto.
Nauczyłam się wiele o sobie, przekonałam się też ile zmienia asertywność,
świadomość swoich możliwości oraz mówienie głośno o tym, co siedzi w środku.
.
Jestem spokojna i szczęśliwa, na tyle na ile chcę - tego samego życzę Tobie, Czytający.
Niezaleznie od tego czy się znamy, ani nawet czy się lubimy...
Pozdrawiam,
L.
______________________
Fotka autorstwa W.
Dawno, dawno temu gdzieś w Bieszczadach.