W pogoni za marzeniami...

Cześć! Kurde, znów tu piszę. :D Aktualnie mam natchnienie do akwarystyki! Tak...! Chce hodować znów rybki. :D One są takie suuuper. Wgl, przez tak długi czas brakowało mi tego... Rybek... Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale to tak uspokaja... Mmmm... ;-) Ogólnie boli mnie głowa dziś i... brzuch. Po czareśniach. :D

Z rana wstałam około 9:00, bo na 10:00 umówiłam się na opylenie książek. ;-) Przy okazji, gdy byłam na mieście zrobiłam mamie zakupy. Później wziełam się za sprzątanie akwarium. Ogólnie wysprzątać akwarium to tam nic takiego... Tylko ogólnie doszłam do wniosku, że znudził mi się taki wystrój... Musiałabym dokupić jakieś roślinki i tą ''nalepke'' na tył, żeby ładnie wyglądało. Wiecie, taką jakby tapete. :D Bo denerwuje mnie ta szafa na tyle. Ogólnie wieże wywaliłam do szafy i postawię dwa akwaria. ;-) Do rozrodu jest niezbędne, bo kotniki to gówno. ;-) Znów się zacznie era RYBKOMANI. Tęskniłam za tym. ;-) Później poszłam z Miłoszem na dół do miasta, bo jeżeli już zakładam akwarium na nowo, musze jakieś oświetlenie ogarnąć, a jakiś czas temu przepaliła mi sie żarówka. Musiałam zamówić, bo niestety nie było. Ale w piątek już niby ma być. Potem obiad i zamulanie przed komputerem. Pograłam w CS i teraz myśle cały czas nad urządzeniem tego akwarium noooo... Podnieciłam się. ;-) Ide, nara. 

Weź dłoń, gdy ją podam!

Kali x Paluch - Mam nadzieję