Moj długi weekend był obfity, ze tak powiem . W srode Moja Majeczka miała urodziny . Wszystkiego najlepszego :*. Wiele sie działo. I wiele wyniosłam z tego naszego spotkania...Wiele refleksji było we mnie ... i wiele zastanowien . Szczegołowo nie bede pisac co sie działo . Czwartek , bardzo trudny dla mnie dzien .  Zaczoł sie dobrze... ładnie.. i oddanie. Dzien dla mnie wazny. Bardzo wazny, gdyz OJCZYZNA jest dla mnie wazna.. Wolność.. dziekuje, ze moge czuć sie wolna, ze moge na Jasnej Górze słuchac jak oddycha Polska. Jestem dumna z tego, ze  jestem Polakiem mimo, niektorych zachowan politycznych, ktore mi nie odpowiadaja. Nastepnie nasz spektakl ....na temat historii ZHP-u.
Grając zastanawialam sie nad słowami zawartymi w nim.. Bóg ,Honor i Ojczyzna... i chyba czegos tu nie rozumiem ? Jest honor , jest ojczyzna... ale gdzie jest miejsce dla Boga? Harcerze  mowią o Bogu... razem z ojczyzna i honorem ale niestety ... odrzucają go badz po prostu go nie zauwazają.
Krącząc ideologiami wątpiacych ludzi .. Harcerze TRWALI... Zwiazek upadł ... Myslano, ze juz nigdy nie powstanie...  odrodził sie.. Harcerze walczyli za kraj, w ktorym Bog jest czyms waznym... czyms najwazniejszym... Mysle, ze dlatego stawiany jest na pierwszym miejscu chocby w slowach " Bog, honor i ojczyzna." ..Przytocze pewne zdarzenie  historyczne...1 sierpnia  1944 roku W Powstaniu Warszawskim brało udział wielu Harcerzy .... Co tam robili ? Jak działali?  Aaaa i co było wczesniej . Gdy wybuchła II wojna swiatowa.. Harcerze podjeli sie słuzby w obronie kraju.
Działali dla Boga i Ojczyzny.. z przewodnimi słowami :

I iść będziemy w Polskę Szarymi Szeregami
I będzie Bóg nad nami, i będzie Naród z nami.
I będziem iść jak hymny wskroś miast, wskroś wsi, polami
I będziem równać w prawo Szarymi Szeregami

Niektorzy mogą pomyslec, ze było to im narzucone gdyz pokolenie IIRP było zmuszone do działania w zwiasku ... ..Uwazam, ze nikt nikomu nic nie narzucał . Bo kiedys nie było ludzi, ktorzy wplatywali w cos pieknego swoje ideologie i poglady   zamkniete na swiat i piekno oddania ...Ludzie  ...Harcerze widzieli sens w Bogu.. walczyli dla niego i dla Ojczyzny...Byli dzielni i oddani .. wierzyli, ze on ich prowadzi ..
Czy dalej musze pisac o przebiegu historii?.. Tak  chyba musze napisac o tym co harcerze zrobili po wszystkim ... po tym jak walczyli  dla swego kraju.
Wyruszyli na Jasną Góre, by podziekowac Bogu za opieke nad nimi.Dlaczego to zrobili? Nikt juz wtedy im nie kazał. Wiele jeszcze mam takich swoich wyjasnien ... i pogladow. ale juz wystarczy  .
Własnie takie  refleksje byly we mnie po spektaklu..Nie wiem czy własciwe..Ale wazne, ze moje.
JESTEM HARCERZEM..  I ZAWSZE NIM BEDE.. WALCZACYM SERCEM O SWĄ OJCZYZNE I ODDANYM BOGU.
Przejdzmy do piatku... Co działo sie w piatek . Moje połowinki .. jeszcze Troche i matura. Trzeba sie wziasc.. ta impreza dala mi znak, ze pora najwyzsza sie wziasc do pracy .
Sobota... Coż za piekny dzien . Urodziny Alicji.  I spotkanie z moim najwazniejszym człowiekiem.. Daje mi tyle szczescia. Kocham ten usmiech . I piekno duszy.. Dziekuje, ze jest ktos kto opiekuje sie mną.. i czuje jego bliskosc nawet gdy nie jest przy mnie.  W nastepną sobote razem do kina.. potrzebujemy tego prawda? :)
Niedziela.. Ładny rodzinny dzien . Układalismy puzzle.

                      KONIEC :)