A więc już w domu ;) Wyjazd był zarąbisty pomimo pogody.
Ale nie narzekam , bo nad morzem byłam nie raz i nawet się
kąpałam. W deszczowe dni góre wzięły planszówki oraz
niezapomniane karaoke , na który furrorę zrobiło Afromiętol
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przed nami snuje się wielka kariera :D Już niedługo filmiki na
youtube.com sie ukażą ;p . No i wkońcu
kalambury :D Nie no było git ;)