Mały wypadzik w teren :)
Tego samego dnia w którym wprowadziliśmy się do nowego domu, zrobiliśmy sb mały wypad w teren ;)
Było poprostu genialnie Charli nie sprawiała żadnych kłopotów :)
Zauważyłam że od kąd Ziggi jest z nami (3 lata) Jon zdążył go nieźle wszkolić.
Znaleźliśmy piękne miejsce... musieliśmy zrobić sobię zdjęcie.
Będziemy tam pewnie częściej zaglądać gdyż jest ono 3 przecznice od nasze nowego domku :>
Jestem wniebowzięta tym wszytkim co się dzieje, kocham moją kucyne i dobrze mi się układa z Jonem <3
.
.
.
.
.
.
.
bosz ciesze się :) niedługo koniki, jade, jade, jade :)