`Phi, skurwysynku.
Ha! Tańcz Niebiańska Dziwko nad grobem Sqrwysyna!
Buduję most. Powoli, mozolnie, buduję mój własny most. Choć nie znam się na architekturze, na budowlance, to nic. Dążę do celu. Buduję ten jebany most.
Wiem, że co jakiś czas będzie się zawalał. Ale to nic. Za każdym razem, gdy upadnie, posprzątam gruzy i od nowa będę budować most.
On się zawali, a ja go odbuduję.
I znów.
Cyrklicznie.
Monotonnie.
Zawsze tak samo.
Ale pewnego dnia, gdy most znów się zniszczy, nie będę już w stanie go odbudować. Tego dnia zapadnę się w przepaść razem z nim.
...
Ale to nic. Narazie buduję mój własny, jebany most.
Black Lagoon - The World of Midnight