Eh. Zalamka totalna. Za 11 dni ślub a ja wyglądam jak potwór, jak nigdy nie miałam problemów z cerą to teraz mam pełno jakichś strupów na twarzy. Pewnie dzień przed wyjdzie mi ogromny pryszcz na środku czoła. Tak samo jak dzień przed 18stka dostałam turbo uczulenia i musiałam jechać na pogotowie na zastrzyk hahaha masakra !
Do tego jestem chora leżę w łóżku, czuję się polamana. Boli mnie każdy centymetr ciała. Kaszel itp a tyle rzeczy do załatwienia :(