O sobie: Nieraz w moim życiu minąłem się z fartem,
Nie odejdę od stołu póki w rękach mam kartę.
Ja z najlepszymi na tej scenie a oni ze mną,
Już mam dla kogo żyć nie jest mi już wszystko jedno.
Otwieram whisky piję za tych co w więzieniach,
Też mam wiele na sumieniu, wyroki w zawieszeniach.
Rodzina mnie przeklęła dzieciaku tak było,
Wszystko miałem w domu. Kurwa tylko nie miłość.
Pierdole tych którym na psach rozwiązał się język,
Nigdy nie zapłacę żadnych frajerskich pieniędzy.
To jest Chada orient na słowa,
Powiedz na osiedlu że to zajebisty towar.
Dla koleżków z Grochowa zawsze dam tu nutę,
Idziemy przez życie dobrze znanym skrótem.
Chada "Proceder" ciemniej strony zwierzchnik,
Głowa do góry choć wszystko się pieprzy.
Ref.
Podnoszę się po klęsce w sercu mam nadzieję,
Co kiedyś było niemożliwe dzisiaj nie istnieje.
Tu wszystko można zmienić dzieciaku tak to czuję,
Pamiętaj zawsze znajdzie się ktoś kto ci kibicuje. x2
Wrodzona intuicja nie daje mi tu zginąć,
Jest parę ważnych spraw, których nie wolno pominąć.
Primo to przyjaźń i wyciągnięte dłonie,
Pomogę człowiekowi co na moich oczach tonie.
Takie życie ziomek, ciężko związać koniec z końcem,
Wierzę że po każdej burzy w końcu wyjdzie słońce.
Nie zawsze jestem fair bo zmusza sytuacja,
Naprawdę jestem lepszy niż ta moja reputacja.
Mam wyjebane przekaz puszczam w eter,
Oddałbym własne życie za swoją kobietę.
Jestem tu od zawsze tu bije moje serce,
Chcesz więcej i więcej to dbaj o konsekwencje.
Podnoszę się po klęsce bo w sercu mam nadzieję,
Idę do przodu choć wiatr w oczy wieje.
I jestem pewien że przyjaźni nie kupisz,
Pamiętaj zawsze jest ktoś kto trzyma za ciebie kciuki.
Czym się zajmuję: Występując z tego ścierwa nie przestrzegam waszych reguł Nie ja je ustalałem wiec działam w drugim obiegu
O moich zdjęciach: Ten, co ciąży dla miejszości, odbierany jest przez masy
Ten, co o szczęściu marzy, dobrym życiu, super karzy, joł!
Tworem reportaży, chcesz, to słuchaj Jozin z Bazin
Ja pozostaję w grze, w której można się poparzyć
Chwila penerskiego miasta - San gon Killa czas umila
Na Jeżycach syf, jak w Detroit 8 mila
Tu wystarczy jedna chwila, by zwycięzca był przegranym
To kalejdoskop zdarzeń często złych, nie spodziewanych