Nagle powiedział, że to koniec. Puścił jej rękę, dał ostatni raz buzi w policzek - mokry już od łez. Zostawił ją i odszedł. A ona usiadła na krawężniku i wybuchnęła histerycznym płaczem. Kiedy był już na końcu ulicy, odwrócił się. Wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz w dłonie i powiedział: "chciałem zobaczyć czy potrafię cię zostawić, nie nie potrafię, jesteś tą jedyną" .

Każdy ma jakiejś miejsce, w którym oddycha się mu najlepiej. Moje miejsce jest przy tobie.

Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna dziewczyna nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.

W trzymaniu się za rękę z chłopakiem najpiękniejsze jest to, że po chwili zapominasz, która ręka jest Twoja... zapominasz, że są dwie, nie jedna.

Lubiłam gdy przytulałeś mnie w najmniej oczekiwanym momencie. 

Nawet, gdy śpię, nie potrafię się od Ciebie uwolnić, bo każdy mój sen jest przesiąknięty Twoją osobą.

Wiesz nie przestane chodzić w bluzach z kapturem, żeby wyglądać bardziej jak kobieta, nie przestane używać zwrotów: kurwa, ja pierdole, zajebiście, dam se kurwa rade, pierdolić pojebaną szkołę itp., nie przestane stawiać kropki przed pytajnikiem. Nie przestane słuchać rapu, nie przestane używać wulgaryzmów. Rap zawsze będzie ze mną w roli głównej. Nie przestane łazić z kumpelami na piwo, ale wiesz, oboje wiemy, że kiedyś będę bardziej dojrzała, skończę szkołę, ktoś zajmie moje miejsce żeby wkurwiać ludzi w mojej budzie, ja znajdę prace, a tam nie przyjdę w za dużej bluzie z kapturem na głowie. Kiedyś pewnie przestane słuchać rapu. Zacznę nawet pić małą czarną, której teraz nie lubię i kiedyś będzie tak, że nie przyjdę do domu, nie zamknę się u siebie w pokoju, nie położę się na łóżku z słuchawkami w uszach, jak to zwykle robię. Pewnie dlatego, że moje dziecko powie mi "chodź się bawić" albo "mamo, jestem głodna".

Ej, mała, nie płacz. Rób wszystko - pij, pal, klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu - ale nie płacz. nie pozwól zaszklić się oczom, pokaż, że potrafisz być silna.

- Skąd wiesz że mnie kochasz.?

- A skąd wiesz że oddychasz.?

- Czuje --> no Właśnie.

Sprzedam paczkę zapałek ... Sprawdzałam, wszystkie działają.

Czy można tęsknić za kimś, kogo tak naprawdę nigdy się nie miało.?

Fajnie jest tak sobie czasem potęsknić i mieć do kogo wracać.

Bo ja uwielbiam te słowa "Dobranoc Kochanie".  

- Książe na białym koniu.?

- Niee... może być dresiarz na ośle, byleby mnie kochał.

Kobiece 'nic' ma przynajmniej siedem znaczeń: ` mogłeś nie oglądać się za tą suką, ` mogłeś nie rozmawiać z tamtą dziwką, ` mogłeś pokazać jak ci zależy, ` mogłeś być ze mną szczery, ` nie chce mi się tego tłumaczyć, ` mam okres , odpierdol się, ` nie powiem ci, bo nie chcę, żebyś wyśmiał mi się w twarz.

- Wasza miłość się skończyła.?

- Nie. Zapadła w sen zimowy.

                                                                       - By iggipigiel