Dodano: 17 PAŹDZIERNIKA 2015
Miałam ochotę wziąć Go za rękę. Chciałam musnąć Jego policzek czubkami palców. Chciałam powiedzieć mu, że przez trzy lata moje oczy były ślepe na piękno i dopiero teraz przejrzały. Że kiedy widzę, jak ziewa, zasłaniając usta grzbietem dłoni, oddech więźnie mi w gardle. Że czasami gubię sens Jego słów w słodkiej melodii Jego głosu. Chciałam Jemu powiedzieć, że gdyby był cały czas ze mną, uwierzyłabym, iż nic złego mnie już nie spotka.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika theendofbeginning.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
