orcrist Widziałam dziś Twoją siostrę i mamię w alfie, to tak na marginesie ;P Spoko spoko, fajnie, że w ogóle zaglądnęłaś, polubiłam już to zdjęcie na fejsie, twarzowo Ci w tym fryzie. Czyli primo, na 90% się wybieram, bo nie wiem, czy nie będę w szpitalu w łikend no i moja siostra okazjonalnie będzie w domu, także jeśli ona będzie szła, to i ja. :) I secundo, tak tak, jestem aż tak zadowolona, bo jest luz, są interesujące rzeczy, jest mimo wszystko rzetelność tego wszystkiego (a nie np. luz = gówno robimy), już chyba o tym pisałam, biol-chemowa psychologia. :) Trudno mi polecić tak całkiem, bo nie znam Twej siostry, ale chociażby psychologia u nas na UG, daje mnóstwo możliwości potem, pracę raczej też, ale trzeba jednak być no.. świadomym humanistą tudzież open-minded biologiem. :D To trochę dziwnie musi brzmieć, no ale głównie: koncepcje psychologiczne + praca mózgu z medycznego punktu widzenia. :) Tylko, że też nie aż tak łatwo się dostać, polecam nawalić jak najwięcej rozszerzeń.