Stoi na stacji lokomotywa,
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa:
Tłusta oliwa.
Stoi i sapie, dyszy i dmucha,
Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha:
Uch jak gorąco!
Puff jak gorąco!
Uff jak gorąco!
czyt. fragment wiersza Jan Brzechwa- "Lokomotywa" xDD
ehhh to dzieciństwo :))