9.

To co powiem teraz nie będzie dla Ciebie niczym odkrywczym.
To co powiem, możliwe, że nie wpłynie na Ciebie w żaden sposób.. bo słowa to tylko słowa.
Każdego dnia wychodzą ich z naszych ust setki, a nawet tysiące i niewielu z nas zdaje sobie sprawę z tego, że one mają jakąś wagę. Ponad tydzień temu przestałam ufać w słowa, bo komu może zaufać kobieta jeżeli nie mężczyźnie, który mówił jej, że ją kocha?

Pewnie plotę dyrdymały i wolałbyś żebym powiedziała coś krótko i dosadnie.
Oczywiście, że mogę powiedzieć "kurwa, przykro" i wszystko stanie się co najmniej jasne.
Oczywiście, że mogę się odwrócić i to co czuję zniszczyć.
Mogę zrobić wiele, ale to, czy przyniesie to jakiś efekt jest zupełnie inną kwestią.

Kiedyś Ci powiedziałam, że jeżeli miłość jest człowiekiem to chodzi mi o Ciebie.
Powiedziałam, że potrafię zamknąć oczy i wyobrazić sobie Twój głos, który jest blisko mnie.
Powiedziałam, że czasami myślę, że potrzebuję - Ciebie.
Czekałam aż będę mogła spojrzeć w Twoje oczy i chwilę pomilczeć, zostawiając czas dla emocji by po chwili zobaczyć jak się uśmiechasz i być już zawsze powodem tego uśmiechu.

Zawsze.

Przereklamowane słowo.

Chciałam nie przestawać wierzyć, gdy na niebie pojawią się czarne chmury, bo miłość to coś więcej niż spacery w blasku słońca.
To też kłótnie, kłopoty i problemy.
To decyzje, które chciałam podejmować z kimś.. kto ma Twój głos, oczy i serce.

Zawsze.

Nic w życiu nie jest na zawsze.
Nieważne czy zdobyłam coś w życiu z trudem, czy przyszło mi to łatwą ręką.

Wszystko może mi zostać odebrane w ten sam sposób.
Sprawiedliwość? Nie tym razem.

Zawsze.

Nikt w życiu nie jest na zawsze.
Mówiłam Ci, że jesteś moim wszystkim.

Czy jeżeli oddałabym wszystko za jeden dzień z Tobą, oznacza, że musiałabym oddać Ciebie?

Chciałam wierzyć, że zostaniesz na dłużej, że nie pozwolisz mi się bać, gdy będzie ciemno, bo znaczę dla Ciebie trochę więcej niż zwykłe życiowe doświadczenie.
Możesz mi powiedzieć, że może czeka mnie w życiu kolejna osoba, którą obdarzę uczuciem.
Przecież serce jest w stanie przyjąć do siebie kogoś nowego, a czas musi po prostu minąć, ale czy myślisz, że będzie to przyjemne?
Czy przyjemne będzie szukać w kimś Twoich oczu i Twojego serca?

Patrzę na Ciebie i czuję ten przeszywający ból, którego Ty... ehh.
Gdybyśmy się nie rozstali nie czułabym przykrości patrząc na Ciebie.

Obwiniam się.

Nie krzyczałam, nie chciałam płakać ani trzaskać drzwiami, bo bałam się, że Cię stracę.

Straciłam Cię, bo bałam się trzaskać drzwiami, płakać czy krzyczeć.

Obwiniam się.
Nie zrobiłam nic co mogłoby spowodować to, że nieustannie biegam za Tobą.

Chciałabym abyś przez chwilę pobiegał za mną i pokazał mi, że coś w Twoim życiu znaczę.

Chciałabym abyś za kilka dni przyszedł i mocno mnie przytulił.

Boję się nic dla Ciebie nie znaczyć.