Nie wiem co jest zarąbistego wychodzeniu z psem na dwór, nawet jesli jest on malutkim pekińczykiem, którego wszyscy chcą głaskać..
A jednak niektórzy to kochają
A jak wyjść nie mogą to ' się trzepią';p
Dzień jak co dzień, pełny afirmacji, że kiedyś przyjdzie prawdziwa wiosna,
że pikawa ucichnie albo ba! zabije mocniej na widok innych oczu!
Poza tym trzeba się kiedyś uczyć czy coś;p
Na fotce beztroska taka, pozornie zreszta, ale wtedy wiedziała, że sie nie dostala na studia i szczerze jej to dyndało;]