o niej.. cz2

Jess moja kochana siostrzyczka& Była 3 lata starsza ode mnie&. Nie wiem co miała takiego w sobie, ale od pierwszej chwili zakochałem się w niej& Niestety jak zwykle nie pomyślałem co w tym momencie czuje Agnieszka& Kolejna przyjaciółka, z którą mam ochotę ją zdradzić& Najgorsze przyszło następnego dnia. Agnieszka była gotowa zrobić wszystko, żebym tylko nie odchodził od niej, ponieważ beze mnie nie umie żyć. Wzięła nawet wszystkie swoje oszczędności i chciała przyjechać do mnie do Krakowa. W ostatniej chwili Jess wyciągnęła ją z autobusu. Powiecie bezgraniczna miłość. Macie rację. Wtedy to zrozumiałem. Zrozumiałem, że jest gotowa zrobić dla mnie wszystko. Nawet rzecz której normalnie by nie zrobiła, ale o tym później. Wiele nieprzespanych nocy kosztowało mnie to, aby ukryć to co czułem do Jess. Powiecie, że idiota ze mnie, praktycznie nie znać  kogoś i już się zakochać. Może i racja. Ale jeśli byście ją znali, zauważylibyście, że ma w sobie to coś co przyciąga. Postanowiłem wynagrodzić Myszce te wszystkie trudne dni. Postanowiłem jej kupić na prezent naszyjnik w kształcie serca z napisem Love oraz pierścionek. Miałem nadzieję, że te prezenty chociaż troszkę osłodzą jej trudne życie ze mną. Nie mogłem również wytrzymać bez Dominiki& Postanowiłem napisać do niej i pogodzić się z nią. Udało się. 3 najważniejsze dla mnie osoby były przy mnie. Byłem szczęśliwy. Do czasu& W połowie grudnia spadła na mnie jak grom informacja, że moja kochana siostrzyczka wyjeżdża do Anglii& Załamałem się.. Hektolitry wylanych łez, dziesiątki nieprzespanych godzin.. Dobrze że miałem tu w Krakowie przyjaciół, którzy mogli mnie wspierać. To dzięki nim jestem tutaj dalej z Wami. Kolejne dni były dla mnie bardzo ciężkie, ale również piękne. Spełniło się moje marzenie. Udało mi się namówić siostrzyczkę na sex przez sms. Uwierzcie mi drugiej tak napalonej na siebie pary kochanków ciężko było by znaleźć. Było cudownie. Miałem ochotę na więcej i więcej. Było cudownie. Ten moment choć troszkę osłodził mi wyjazd Jess. Od momentu gdy Jess była w Anglii przeżyłem kilka najwspanialszych nocy w moim życiu. Agnieszka była taka napalona, dominująca jak nie zdarzało się jej nigdy. Potrafiłem mieć orgazm nawet kilka razy. Te noce wzmocniły nasz związek. Niestety jak się okazało nie na długo& Zaczęło mi brakować bliskości fizycznej. Psychicznie było wszystko dobrze, jednak wiedziałem, że nasze spotkanie jest praktycznie nie realne.    Zacząłem snuć wielkie marzenia. Planowałem gdzie bym zabrał moją Myszkę, gdyby pojawiła się w Krakowie. Na pewno  byłbym wtedy najszczęśliwszym facetem na ziemi. Ale nie dawałem razy, musiałem coś z tym zrobić. Wiedziałem, że jeśli się z kimś nie zabawię wysiądę psychicznie. Umówiłem się ironia losu z Dominiką& Kolejną zimną suką bez uczuć. Był to kolejny błąd& Jak widzicie moje życie jest całe usłane błędami. Poszedłem jednak do niej.  Kupiłem browarki i siedliśmy do rozmowy. Tuliłem się do jej wielkich piersi. Na chwilę zapomniałem o całym świecie. Moje myśli mówiły tylko jedno.  Piersiami mogłem bawić się do woli, pozwoliła mi nawet zrobić sobie malinkę.. Lecz gdy dotknąłem spodni przekonałem się, że nic z tego nie będzie. Pogadaliśmy chwilę o tym i o tamtym.. Nagle poczułem jej usta na moich ustach. Moje ciało przeszły dreszcze. Straciłem zdrowy rozsądek. Całowałem się z nią jak pojebany. Była pierwszą osobą z którą się tak całowałem& To był błąd& Osobą która powinna być pierwsza powinna być osoba, którą się kocha& Po wyjściu od niej ruszyło mnie sumienie. Wiedziałem, że źle zrobiłem. Dlatego postanowiłem przyznać się Myszce. Przyjęła to dość spokojnie, lecz czułem, że nasz związek się sypie.  Nie potrafiłem z  tym nic zrobić. Idiota myślałem, że jeśli ją puszczę, aby znalazła sobie innego będzie szczęśliwa. Jednak strasznie się myliłem. Był to największy błąd w moim życiu. Męczyłem się strasznie. Nie wiedziałem co z sobą zrobić. Myśli o Jess powróciły. Wiedziałem, że bez osoby która mnie przytuli, pocieszy długo nie wytrzymam. Byłem świadomy, że moje szanse u siostrzyczki są bliskie zeru. Kochała mnie, jednak jak kogoś z rodziny nie jak chłopaka. Każdej nocy wyobrażałem sobie nasze spotkanie. Wiedziałem, że jeśli byśmy się spotkali to przespała by się ze mną. To było takie silne. Nie mogłem przestać o tym myśleć. Nie wiedziałem co z sobą zrobić. Agnieszka znalazła sobie nowego chłopaka. To było jak szpila, która powoli mnie wykończała. Wiedziałem, że muszę sobie kogoś znaleźć. Napisałem do Misi.  Wiedziałem, że to co robię to idiotyzm, ale cóż była jedyną osobą, która mogła mi pomóc. Udało się. Przeżyłem cudowną noc. Stare czasy powróciły. Dawała mi pewną szansę na powrót. Lecz niestety i ta sielanka szybko się skończyła. Po raz kolejny okazała się dziwką bez uczuć. Na początku dawała nadzieją, zabawiała się, a potem zostawiała na lodzie. Zwyzywałem ją, to mi trochę pomogło. Jednak zrozumiałem jedno. Muszę walczyć o odzyskanie Myszki. Tylko z nią będę szczęśliwy. Nie ufała mi& Musiałem coś zrobić, żeby zaczęła mi ufać. Udało się, Agnieszka obiecała, że wybaczy, ale pod jednym warunkiem. Muszę być taki jak kiedyś. Beztroski, czuły. W jednej chwili stałem się dla niej innym człowiekiem. Byłem taki szczęśliwy. Moje oczy same napełniały się łzami. Obiecałem sobie, że więcej nie popełnię tych błędów. JUŻ NIGDY JEJ NIE ZDRADZĘ!! Jest jedyną osobą, której w takim stopniu na mnie zależy. Nie mogę tego zmarnować, ponieważ wiem, że kolejnej szansy nie dostanę.