Zastanawialiście się kiedyś, czy tylko Was na tym głupim świecie męczą wyrzyty sumienia?
Czy reszta skonstruowana na kształt cyborgów nie ma poczucia empatii,szacunku,zainteresowania,itd?
Wszyscy mnie totalnie rozczarowują....
Wystarczył jeden sms i słowa-źle mi!,bym jak głupia wydała i rzuciła wszystko,żeby wysłuchać,być,pomóc, pocieszyć.
Wystarczyło jedno-chcę Cię przy sobie, by rzucić wszystko w diabły i iść popatrzeć,porozmawiać...
I co mi z tego?
Pan Wiecznie Zajęty Przyjaciel od 7 boleści nie reaguje na -źle mi!
a Pan Zagubiony między 2 kobietami,obiecujący poprawę nie przybiega na-chcę Cię przy sobie.!
wniosek?
Im bardziej się poświecasz,tym mniej oczekuj...żebyś się nie rozczarowała.
PEOPLE SUCKS!!!