zakończenie wakacji tak jak całe było przecudowne.
ostatni sierpnowy weekend/ pierwszy wrześniowy, nie pogardził słoneczkiem i można było wygrzewać się na plazy.
Mielno - do zobaczenia za rok! <3 za niecały rok.
z roku na rok wakacje są dla mnie okresem coraz lepszym.
coraz lepiej je spedzam, mam coraz wiecej wspomnień przezytych niezapomnianych chwil z ludzimi, którzy są mi najbliżsi.
nie żałuje ani jednego dnia, bo w każdym był on :*
... no cuż a teraz szara rzeczywistość. powrót do książek i nauki.
obiecałam sobie, że w tym roku nie bede się obijać jak w pozostałych latach, w końcu klasa maturalna.
eh zobaczymy jak to wyjdzie.
David &Sia
tymczasem - kino z Misiem. :*