Kacperek :*
Wczorajsze ostatki to mimo wszystko ostatki czyli zostawię to bez większych komentarzy - bardzo, bardzo udane ; >
Jutro znów od nowa... nie wytrzymam tego!
byle do kwietnia! :>
Wiesz, nie mam podzielności uwagi toteż kiedy jem palę i piję, czytam, piszę i oglądam telewizję, nie mogę w tym czasie nikogo kochać.. ;>