Dominisia :*
Stwierdzam że dzisiejszy dzień ujdzie w tłumie , ludzie u nas w szkole byli jacyś przymuleni , zresztą ja też .
Narazie zbiera się na chorobę . Już od 2 tygodni .
Nie mogę dodać zdjęc z Agatą z wczoraj z czym wiąże się to że Agata nie zobaczy co to jest "muflon" .
Na zdjęciu Domek :* . Moja najukochańsza kuzyneczka . :*
Póki co nic się nie dzieje .
Jest chujowo ale stabilnie .
Moje życie uczuciowe legło w gruzach .
Kochaj , kurwa bo umieram . :*
ps: jeśli uda mi się to dodam jeszcze posta z "muflonem" .