Zakochana bez pamięci, z różowymi okularami na nosie, nie zauważyła, że tak na prawdę stosunkowo mało dla Niego znaczy.Tak ładnie mówił , niewinnie patrzył w oczy. Teraz nie może się pozbierać po tym jak ją oszukał.Tyle razy walczyła o tą miłość, bo przecież jest największą z wartości. I choć wszyscy powtarzali by ubrała czarno-białe okulary rozsądku, nie słuchała, ponieważ jak mówiła, liczy się zaufanie.
Wzięło mnie dziś na te pieprzone sentymenty. siedzę i przypominam sobie nasz każdy pocałunek, każdą wspólnie spędzoną chwilę. tak dokładnie pamiętam każdy szczegół, choć tak bardzo chciałabym o tym zapomnieć.
Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić!
W spiętych pokręconych od deszczu włosach , w luźnych dresach z kieszeniami pełnymi zapłakanych chusteczek , w bluzie przyjaciela która zastępuje Mi go w tych chwilach gdy go nie ma , w czarno-białych butach emu przerobionymi na kapcie , siedząc i wpatrując się głucho w telewizor . myśle o tym jak bardzo się zraniłam oszukując się , że to uczucie przeszło .
Chciałabym, żebyśmy przestali się znać. zapomnieli o sobie nawzajem. a po pewnym czasie ponownie spotkali i zaczęli od nowa. nie pamiętając o tym co było.
Mogę Ci przyrzec, że gdybym mogła cofnąć czas, dziś nie znałbyś nawet mojego imienia.
http://www.youtube.com/watch?v=r34977ys7hY&feature=related
:(