ZABILI MI ŻÓŁWIA KULT&KAZIK.
Bez przemocy również uda nam się przeżyć
O wiele ciekawiej z uśmiechem na twarzy.
Bo wszystko to iluzją jest i magią
I zdarza się raz na milion
Nie zaufam komuś kto mnie zdradził chociaż raz
Szukam kontaktu z dziewczętami
W celu połączenia się ustami
Sialalalala zrób mi dobrze w rytmie ska!
Wejść na barykady niosąc białe flagi
Wejść na barykady, dość już tego mamy
Co poczniecie, jeśli okaże się, że Boga nie ma?
Dokąd pójdziecie, gdy nie ma nieba piekła tylko jest ziemia?
Co zrobicie, jeśli okaże się, że żywot cały
To jedyne, co Ty dostałeś i co ja dostałem?
Czasem bardzo niewiele czasu jest potrzeba
By zburzyć wszystko i wszystko pogrzebać
Zrozumieć trzeba, jak groźne są pozory
Przecież nie ma miłości bez pokory
Czemu bracie robisz kurwę z muzyki?
I czasem gdy się budzę i mogę być zły
Ale to nie zmienia niczego, a Ty
Możesz poczuć czasem brak mojej solidności
Lecz zrozum, nie ma wolności bez miłości
Ja czekam trzeci dzień, patrzę na drzwi
Czy przyjdzie ktoś od Ciebie, czy przyjdziesz Ty.
Czy wiesz, że Twoje oczy spalają mnie jak ogień.
Gdy patrzę w Twoje oczy zaczyna się dzień.
Tak bardzo, bardzo kocham Cię
Tak bardzo potrzebuje Cię.
Siłą możesz mi zabrać wiele, ale siłą nie możesz mi niczego dać
Z bagażem pewnej teorii i praktyki
Ja wiem gdzie tu można kupić narkotyki
Leje się krew z każdej paszczy rozbitej
Śmierdzi syf na metr z każdej gęby niemytej
~
można dodawać.
pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza, chwila, a wiele dla
mnie znaczy.