No więc opalenizna jest.
Haha, 4 h na plaży z cipkami moimi: Cycu, Domi, Adamek i Makumba.
Mmmm...
Potem haha, Cycu KC... Spacerek mały mrrr..
No i TYTANIC z Dominem. Haha. Piecze mnie wszystko.
A on to pała bo się patrzy na dupe. :C
LOOL.
Dobra, siedzę u babci i się męcze...
Ehh....
Jutro powtórka z rozrywki, tylko że nie taka fajna bo wszyscy powyjechali :CC
Powodzenia Cycu z siatkówką <3
JUŻ CIĘ NIE LUBIĘ KOT. -.-