photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 MARCA 2013

Sou

Coś się kończy.. tak powoli.

Krótki sen, iluzja.

Nie będzie mi żal.

 

W sumie wracamy do pierwotnego stanu, co nie?

Bo jakby się uprzeć,  nigdy nikogo nie było obok.

Potem ktoś był na chwilę..

A teraz znowu was nie ma.

Pf..

 

Nie będę płakać.

Wasze rozumienie niektórych słów mija się z moimi, ale cóż.

I tak tylko ja tracę, pytanie.. co tracę?

 

Powiedzcie.. jaka jest wartość waszych słów?

 

"Przyjaźń" po raz kolejny uznaję to słowo za żałosne. Ono nie ma znaczenia, a nawet jeśli ma.. jest fałszywe, złudne.

 

Mówcie do reki, moja twarz was nie zniesie. 

Komentarze

ahirusan To normalne. Każdy rozumie inaczej.
Znam ten stan...chyba każdy musi przez niego przejść.
29/03/2013 19:58:12
tearrrs Ale każdy z niego wychodzi.. ja zaklęta w błędnym kole wciąż do niego wracam, bez końca.. i w kółko..
29/03/2013 20:03:31
ahirusan Myślisz,że ja nie wracam?
To chyba wieczne,niczym wodogłowie...ale jak z chorobą - trzeba nauczyć się z tym funkcjonować.
29/03/2013 20:47:25