szukająca nadziei

siemanko .
zdjęcie z kamerki spoko.
idę się edukować :c
trzymajcie za mnie jutro kciuki .
takie tam napisane na angielskim :

Zobaczysz mnie idącą wieczorem, zaśnieżonym chodnikiem , zamarzoną ,z gwiazdkami w oczach...
ubrana w dres podążającą bez pośpiechu nie wiadomo gdzie nie wiadomo po co  ... szal będzie zakrywał pół mojej twarzy..zaciekawi cię łza spływająca po moim policzku, przy odrobinie śmiałości zapytasz co się stało...ja, zagubiona odpowiem że nic , choć w głebi serca będę pragneła byś gdziekolwiek i po cokolowiek  zabrał mnie ze sobą...nie będzie mnie interesowało kim jesteś i dlaczego chcesz mi pomóc...ważne dla mnie będzie że będę jak najdalej od tego co się dzieje w moim życiu...jednak nie powiem ci tego..odwrócę się i pójdę dalej , będę szła dopóki starczy mi sił, nie wiem gdzie, nie wiem po co , wiem tylko że dojdę do momentu kiedy się zgubię..lecz nie będę rozpaczać..dla mnie to nic nowego w życiu ciągle mi się to zdarza..
jest jedna jedyna różnica tam nikt mnie nieznajdzie, nikt mnie nie dobije jeszcze bardziej..będę tylko ja moje myśli i marzenia..zostanę tam na zawsze..i choć to dziwne..będę szczęśliwa... / kb.

miłego wieczoru <3