ignoruję problemy innych.
egoistycznie ignoruję.
bo mam swoje własne, tak, wyhodowałam.
nikomu o nich nie mówię, bo wszyscy wkoło mają własne Problemarium.
bez sensu dorzucać komuś własnych problemów...
dlatego chodzę na spacery, długie, samotne, tylko z muzyką.
i to jest dobre, uspokajające, dystansujące.
i napiszę to tutaj, będzie mi lepiej.
tak, jest lepiej.
ma być lepiej.
...bo taką mam potrzebę.