C.D. zdjęć z Jeleniej Góry...Jakieś takie foto, na nim wyszłam jakoś tak ciekawie dziwnie (przynajmniej wg mnie). Piękne widoki ...
Dzień udany, w plastyku nic ciekawego nie było tylko zaciekawiła mnie pewna
mucha zrobiona z puszek po piwie i jakiegoś złomu

Pszczoła też była, ale niestety nie były na sprzedaż... z resztą zrobię sobie lepszą, większą i ładniejszą

Rynek też zdążyłam cały obskoczyć i pewien miły pan mi dał w prezencie wisiorek żółwia morskiego, którego chciałam kupić na jarmarku. Ale gość ma na prawdę talent, sam robi biżuterię, były tam instrumenty, zwierzęta, narzędzia ... i wszystko takie maciupeńkie, nie wiem jak takie rzeczy można tworzyć i to tak pięknie...
I co mogę jeszcze więcej napisać ...?
Pozostało mi pozdrowić wszystkich mych znajomków, przyjaciół itp.

for all
