Gorky Zero: Beyond Honor

No cóż macie tu moją kolejna skrótową recenzję kolejnego produktu.

Gorky Zero jest to skradanka wyprodukowana przez polskie studio "Metropolis Software". W grze wcielamy się w rolę komandosa który został wysłany z misją zniszczenia ośrodka w którym prowadzone są pracę nad kontrolą umysłów. Wszystko pewnie poszło by po maśle gdyby nie fakt że nasz komandosek natknął się na coś na co nie powinien. I chyba więcej na temat fabuły się nie będę rozpisywał ze względów obyczajowych. Gra już ma swoich pare lat i powiem szczerze że zwroty w fabule dają sporo rozrywki. Grafika jak na owe czasy była bardzo dobra. Soundtrack jest wyjątkowo miodzio. Bardzo klimatyczny dodaje uroku podczas przekradania się przez labolatoria pełne naukowców i żołnierzy którzy woleli by nas nie ujrzeć. Niestety gra jest dość monotonna i po pewnym czasie może wiać nudą ze względu na to iż przez większość czasu przekradamy się do odpowiednich pomieszczeń otwierając drzwi za pomocą komputerów które są gdzieś dalej. Ogólnie rzecz biorąc gdyby było w grze nieco więcej smaczków takich jak odgadywanie szyfru do drzwi na podstawie dźwięków klawiszy i tym podobnych na pewno wypadła by o wiele lepiej. Sam nie wiem szczerze mówiąc jak można ocenić tą grę. Weźmy pod uwagę że jest to jedna z nielicznych polskich produkcji które przypadły mi do gustu. No cóż 4+/6.

PzDr