Jestem jestem^^
Wróciłam po dłuuugiej przerwie, ale zapewne tylko na moment;]
Co tam u mnie? Nic, nic i jeszcze raz nic.
Ferie się kończą, znowu zacznie szkoła, zimno, brudno i w ogóle a ja na to wszystko o 8 rano wstawać będę musiała :(
Nie lubię szkoły:(
W sobotę przychodzi parę starych koleżanek. Takie jakby poprawiny moich urodzin. Posiedzimy, pogadamy. Żadnych procentów bo za dużo leków biorę ;|
Całe dnie przed komputerem spędzam przez tę pogodę. W takie zimno nawet pies nie chce wyjść.
Delektuję się Mikołajkiem. Tyle razy przeczytane, nigdy mi sie nie nudzi, choć już stara dupa jestem.
Za tchórzliwa jestem. I rezygnuję. Odpuszczam. Ch*j z miłością.
Do napisania, które nastąpi za 100 lat ;d ;*