''Nie chcę w to uwierzyć, bo sa rzeczy,których nawet ja nie moge wytrzymać.'
Dlaczego musimy brać na siebie odpowiedzialnosć za błedy innych? Dlaczego musimy im współczuć? Nie rozumiem tego gdy ludzie potencjalnie bliscy oddalają się od nas, zapominają, a kiedy sami potrzebują naszego wsparcia zjawiają sie z nikąd. Żadne łzy nigdy nie będą wystarczająco przekonujące by poswięcić sekunde swojego życia takim ludziom. Zajmijmy sie sobą.