photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 KWIETNIA 2011

IV. Walizka

"Myślenie zabija poznanie - nie tyle zabija, co wyjaławia, destyluje poznanie w wiedzę."

 

 

 

Znudzony Kingiem.. Podwójne rozczarowanie podpisane tym nazwiskiem zniechęciło mnie na długo. I uwielbiajcie go tak jak uwielbiacie. Ja miałem pecha i naciąłem się na dwie nienajlepsze pozycje.

 

Poszedłem do biblioteki z zamiarem zakończenia tych katuszy i znalazłem idealny lek na literackie rozczarowanie.

 

"Ptasiek" - Williama Whartona

Delektuję się każdym słowem. Nie powiem o czym. Ale maniakom ornitologii zalecam. Ku przestrodze ;)

 


 

IV.

 

 

Walizka jak to walizka. Korytaż, szafa, kąt szafy. Odnalezienie jej zajęło Jhonnemu mniej czasu, niż myślał, ale i tak stracił go wystarczająco dużo. Doprowadzić twarz do porządku będzie musiał w dworcowej toalecie. "Spóźnię się, spóźnię się, spóźnię się.." Myślał w kółko. Myślał zakładając koszulę, pakując do podręcznej torby dezodorant, pastę, szczoteczkę... Chwycił za telefon z zamiarem zamówienia taksówki. Ale wszelki kontakt ze światem został mu odebrany, po czwartym z kolei niezapłaconym rachunku.

Przypomniał mu o tym tępy sygnał w słuchawce. Zezłoszczony cisnął ją na stolik. Chwycił walizkę i wybiegł z domu.

 

 

Bez kluczy.

W kapciach.

Ze złą walizką.

 

 


 

Krótko, wiem. Ale.. za bardzo wiruje mi "Ptasiek" w głowie, żebym mógł się skupić.

Idę na fajkę.

 

 

end of text

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika taktowidzialem.