#506

odrobiłam trochę lekcji..

ale polak i matma nadal czekają ;P

nie chce mi się !

najlepiej poleżałabym caaały dzień w łóżku, zajadając popcorn i oglądając filmy, mmm *_*

i chcę wakacje ;)

tak sobie wracam wspomnieniami i myślę, że na Jersey było fajnie ;>

troszkę za długo, ale fajnie ;d

zimno mi.

jutro sksy w siatę ;D

w końcu, jeaaah!

i żadnego sprawdzianu/kartkówki, milusio.

w tym tygodniu to nieźle było :

poniedziałek - spr. z fizyki, wtorek - poprawa z matmy, środa - kartkówka z matmy.

ale w sumie bywało gorzej :D

na jutro chyba nic i na piątek też nic xd

ale z historii muszę przeczytać na jutro.

i chcę taką informatykę jak tydzień temu:D

granie w kalambury, aaaah;)

 przed samymi świętami sprawdzian z chemii, za tydzień kartkówka z biologii.

jeju, oni chcą z nas naukowców zrobić -.-

ale nawijam o tej nauce, ja nie mogę xd

narazie nie mam innych tematów, a muszę pogadać ..

chociaż sama ze sobą XD

i zaraz zrobię sobie popcorn.

i może zaczne robić ten referat na religię, to w pt będe miała mniej.

pomyśli się ;]

o, a w piątek prawdopodobnie wolontariat z dziewczynami z klasy;d

spróbujemy robić origami, napewno nam wyjdzie, hahah.

i jeszcze muszę kupić jakieś jedzienie na ta akcję to pkt trochę przybędzie ;>

jakaś dziwna ta notka trochę.

ale trudno.

spadam:D