Wczorajszy dzień smutny ..
Wstałam rano około 10 posiedziałam przy kompie zanudzając
pojechałam na rolkach po Perko i z nią do macdonalda
Zjadłyśmy frytki i burgery a wracając na rolkach przejechałyśmy pół miasta spalając je <3
Później pojechaliśmy do mnie ubrałam się i wziełam szalik ,a potem do niej
Pod stadionem byłyśmy o 16 gdzie umówiłyśmy się z Żurkiem Olą i Adamem
kupiliśmy bilety i weszliśmy na mecz
W trakcie meczu zadzwonił Hubert i spytał gdzie jestm ... na śmierć
zapomniałam że miałam być na Grochach żeby się pożegnać z Pawłem
wróciłam do domu i po wielkie awanturze mama mnie ostatecznie zawiosła do nich
Pożegnałam się z Pawłem .. no i ten kicha ..
Do zobaczenia za dwa lata będę za tobą tęsknić ;/
05.03.2015 ;(