Jestem winna tą notkę za wczoraj, ale na prawdę nie miałam kiedy dodać :) Wczorajsza szkoła była do kitu, może i dostałam 5 z testu z angielskiego, ale znowu była kartkówka z majcy, i mi baaardzo źle poszło, będzie 1, na pewno. I założę sie, że tą kartkówkę akurat odda, a tamte 2 które mi dobrze poszły, już nigdy nie ujrzą światła dziennego -.- Wieczorem sobie odbiłam, bo posiedziałam ze znajomymi. Kocham to <3
Bilans:
ś: śledź w sosie śmietanowym + kromka chleba pszennego
2ś: bułka pełnoziarnista z serem żółtym
o: naleśnik z serem
k: naleśnik z serem
ale 3 piwka były.. Czasem trzeba :)