photoblog.pl
Załóż konto

1. Why dont you follow me...?

Zacząłem od nowego, anonimowego konta, żeby móc gdzieś coś wypisać. Nie chcę się dzielić tym ze znajomymi, bo przyjaciół nie mam za dużo - a pewnie i tym bym ich odsunął od siebie. Bardzo, bardzo daleko.
Lubię pisać po wypiciu. Albo po wzięciu. 
Jestem po monarze, trzymałem się silnie przez dwa albo i trzy (może cztery? Kto by to spamiętał) lata. Potem  wypiłem, stwierdziłem, że chcę poczuć coś innego. Tak się zaczęło.  
Biorę raz na miesiąc, by poszerzyć horyzonty. Ostatni raz wziąłem 11.05 Zapadałem nawet w transy. Poszerzyłem horyzonty. Lubię pisać opowiadania na podstawie czegoś, co się zdarzyło. Do wymyślenia fabuły samemu mam za mało inwencji. Polecam przeczytać Achaję Ziemiańskiego (git książka, ciut wulgarna, ale duuuużo ostrego humoru) i zobaczyć jak to ten skurczybyk łączył wątki od poczatku do końca. Dwie inne fabuły połączył, dziad jeden. Tak, by na końcu się krzyżowały. I opisał to, na ponad półtora tysiąca kartek. 
W sumie chciałem napisać, że to nie o tym, że mają tu być w sumie tylko i wyłącznie moje żale i tak dalej. Ale co mi tam. 
Powiedzieć o mnie, że się tne, to jak powiedzieć o chłopie, że robi mąkę. No niby coś tam pracuje na polu, zbiera te kłosy, młóci... Ale jego udział jest procentowy. 
Ostatni raz pociąłem się kilka dni temu. A wcześniej? Kilka miesięcy ostrej przerwy. Po co mi to? - pytałem. Kilka razy przypaliłem się fają, tak, żeby nie oduczyć się tego pierwotnego pojęcia. 
Ból. (i smuteg) 

W sprawach uczuciowych jestem noga. Myślę po prostu, że nie potrafię kochać, poświęcić się może i byłbym w stanie gdyby chodziło o coś na prawdę ważnego. To co mną kieruje to z tego co wiem - zwykłe pożądanie. Zauroczenie. "Po trzech miesiącach Ci minie" jak mawiały znajome w gimbazie. Chce się przytulić do kogoś kto ufnie wtuli się we mnie i zaśnie. Znajdziecie mi taką osobę? A sobie? Jeżeli tak, to jesteście jednymi z niewielu. Albo macie bardzo słabą granicę zaufania, albo macie na prawdę dobrych i ufnych przyjaciół. 
Pierwszy raz, gdy przyjarałem się fajkiem nagrałem to, potem uśmiechnąłem się w kamerę i wysłałem S. Nie wiem czemu, po co, jak. Kilka miesięcy potem powiedziała mi, że moze dziwnie to zabrzmi, ale wiele razy to oglądała. I fascynowała się tym, a mój uśmiech na końcu przyprawiał ją o drzeszcze. Przyjemności? Przerażenia? Nie chciałem się pytać, ale fascynacja - mimo, że chora, zawsze prze do przodu, mimo, że może powodować zaciekawienie lub odrzucenie. 
Ostatnio na kacu poprosiłem ją o zadanie kilku pytań, na które odpowiem bez tajemnic. 
Pierwsze pytanie - miałeś doła?
No owszem, miałem. Przy spotkaniach z S czułem się jakoś tak świetnie. Można było porozmawiać, albo siedzieć cicho, żartując i szukając grzybów. Dziwne wiem. Ale potem wracałem do domu, siedziałem w pokoju przed laptopem i jakoś tak dziwnie mi było. Poleciała flaszka, powspominałem.
Padła odpowiedź, że tak. 

Dlaczego?
Nie wiem.
Zrobiles sobie cos? - No psia mać, czy to aż tak bardzo wynikało z rozmowy? 

A co to za pytania?

Miałeś odpowiadać szczerze. Więc jak?
No przejechałem się kilka razy nożem po skórze. 
Dlaczego? 

Żeby mi się lepiej zrobiło :) - Sarkazm.
Tez sie przypalilam, pierwszy raz w zyciu, ale coz..

Oj Ty głupia.

A Ty mądrzejszy. 
No może troszkę. Teraz Ty się pytaj. 
Dwa pytania, jak pierdolnięcie z działa 120mm w rybacką łódkę. 

Byla bys w stanie mnie ciachnac?

Jara Cie widok krwi, niekoniecznie wlasnej?

Pierwsze - nie. Drugie - trochę. 
Pamiętając moje przygody z filmikiem spytałem się, czy chciała by, żebym ja coś Jej zrobił. Nie. 
No to chociaż tyle dobrze.
Ostatnie pytanie - ile ważysz? 
coooo
No miało być szczerze. Inaczej bym się nie spytał, a i tak pytam się z ciekawości. 
Cisza. 
Minął dzień, minął kac, nie gadaliśmy więcej o tym.

Ale czuję zew krwi. Eh, żeby tak się dało rozjebać sobie żebra do kości, czuć wszystko, a potem żeby tego widać nie było. 
A takim pajacem jestem. Mam 21 lat i zachowuję się jak emo dzieciak. Ale ktoś kiedyś dobrze powiedział, że rany są jak narkotyk. Raz spróbujesz i już nie przestaniesz.
Coś o tym wiem. Mimo silnego postanowienia ćpię. 
Taki ze mnie pajac. No! 

 

Dodane 19 MAJA 2017
80
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika takietamzwierzenia.

Informacje o takietamzwierzenia


Inni zdjęcia: 1461 akcentova;) virgo123;) virgo123;) virgo123;) virgo123:) dorcia2700Ja pati991gdJa pati991gd... sweeeeeetttJa pati991gd