w końcu mam swoje upragnione wakacje
wolne od dziś do 15 sierpnia :)
i akurat teraz musiałam się rozchorować
Dobrze że pogoda jest taka sobie to posiedze cały dzień w domu może szybciej wyzdrowieje ;D
napewno szybko wyzdrowieje bo Kotek się mną dobrze opiekuje :) wczoraj kupił mi lekarstwa
i nie ma że nie chce ;D
a w środe jedziemy do wesolego miasteczka :P
w poniedziałek i czwartek robie włosy,farbowanka tylo
na tygodniu jeszcze jakaś sesja zapewne
a w weekend wyjeżdżam ale jeszcze nie wiem gdzie;D albo do Łeby albo na wieś do dziadka
tydzień temu było fajnie ,pod namiotami ze Skarbem i znajomymi
opaliłam sie fajnie,chłodziliśmy się w wodzie albo zimnym piwkiem
wieczorkiem impreza i też % a później kąpiel nago, jesteśmy szaleni i tyle ;D
Chce żeby zawsze było jak teraz i żebyś mnie kochal do konca zycia ...