zdjęcie ma już rok xD
w ciągu ostatnich paru dni,było troche załatwiania
znalazłam nowy salon w którym miała bym pracować,dzisiaj szefowej dałam wymówienie
Tylko takie widziałam rozwiązanie,nie podoba mi się atmosfera i pare rzeczy
myślałam że pójdzie mi na ugode,podpisze i będe mogła się przenieść z dnia na dzień
ale niestety a może i naszczęście szefowa nie podpisała mi wypowiedzenia,więc albo zostane jeszcze
miesiąc na prakcie i bez urlopu albo na stałe.Wybór należy do mnie...
rozmowy z panem Robertem dużo mi dały,ma całkowitą racje.
Obiecałam że jeszcze to przemyśle wszystko.Zobaczymy.
weekend zapowiada się ciekawie
Jutro pod namioty na chechlo ze Skarbem,Martą i Michałem :)
Jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie to coś Ci zdradzę,
miłość dla mnie to huśtawka która stoi w równowadze,
bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię,
mój narkotyku, mój tlenie ;***
Tomuś