No chyba nie?

I właśnie to chyba w tym problem, że od sylwestra zmieniłam się na gorsze. Pewność siebie dupy dała. Jeszcze przed sylwkiem obracałam się w innym towarzystwie no i jakoś tak.. Inaczej wszystko jest. Kiedyś wracałam ze szkoły rzucałam plecak w kąt i byle jak najszybciej na dwór. Z najukochańszymi. Później zaczełam pić, palić. W tym wieku kurde niepowinnam. I myślałam że znalazłam prawdziwą siebie. Granie całymi dniami i nocami też nie było najlepsze. Ale zrozumiałam to. Dzisiaj już nie pije i nie pale a gram okazyjnie. Hm.. Całe wakacje spędziłam w Bemowie i to też troche mnie zmieniło. Teraz już nie jestem pewna siebie tak jak byłam. Co raz częściej nie daje sobie rady. I tu nie chodzi o to że ktoś coś robi. Bo na to jestem odporna. To chodzi o to, że sama ze sobą sobie nie radzę. To chore. Dawniej nie miałam pojęcia, że znajomi mają tak kolosalny wpływ na to jaka jestem. A teraz wiem. I chodzę do klasy z samymi chłopakami i czasami muszę im się postawić a nie tylko spuszczać głowe zgaszona. Heh ;] Może za dużo od siebie wymagałam kiedyś a teraz nie potrafię aż tyle z siebie dać i to mnie podłamuje. Nie ogarniam wszystkiego i znowu wraca mi ten problem że całymi dniami śpie -.- Ale nie będę piła kawy bo później dużo kasy trzeba na wybielanie wydawać a troche nie zbyt mam ochotę.. Wczoraj skończyłam 16 lat. Taaak. I wcale tego nie czuje. Jest mi to bez różnicy i nie dociera do mnie to, że niedawno byłam małą dziewczynką a teraz jestem już w szkole średniej.

Dzisiaj po lekcjach miałam pisać sprawdzian z ruskiego ale mi się upiekło, bo typezka miała zebranie samorządu xd uff.

Czytałam Króla Edypa : oo .

tata twierdził, że mi się nie spodoba a tak w sumie to nie narzekam. całkiem całkiem.

szłam dzisiaj do szkoły z Krystianem jak jeszcze było ciemno. lol .. o 6 z domu wyszłam a spotkałam i tak go po drodze więc nieźle on musi wyłazić z domu jak codziennie na piechotke zawala. nooo ale on nie ma takiej drogi co ja do szkoły ;] ma sporo bliżej. to takooo. hmm. jutro na 8:20. ;DD

Poważka. uśmiecham się teraz ;D

siedziałam czekałam na mój program w tv ale inteligent Karolajn na to nie wpadła, że trzeba w telegazecie sprawdzić czy jest. wrr.. ide się wykąpać, bo na nic innego nie mam ochoty.

położe się do łóżeczka i jeszcze z matmy się powtórzy.

nio to ide.

Kocham, kocham, kocham <3

Pjąteczka :3. !

ciaO.

Karolajn.