Zaraz Trening ale o 15.00 na orlika poćwiczyć z Monią.
Z lekka jestem przeziębiona, głowa i gardło mnie boli...
Ale treningu nie opuszczę, szczególnie, że to mój pierwszy ;x.
Dzisiaj lekcje do 13.20. Kocham Piątki ; **
Nie ma to jak pięcio minutowy deszczyk ; D.
No i teraz świeci sobie słoneczko ale piździ jak nie wiem ;xx.
Ide się z lekka ogarnąć i zawijam na trening.
Yooo. ;3