photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 LIPCA 2015

Każdy w życiu kiedyś chce coś zmienić. Nadszedł więc i czas na mnie. 

Niestety, szybko tego pożałowałam.

Kolejnym moim widzi mi sie był aparat na zęby. Tak jak chciałam, tak zrobiłam. Od pt noszę aparat, który mi przeszkadza, bolą mnie zęby i nie mogę jeść. No cóż ten koszmar się już kończy. Kolejnym etapem jest akceptacja tego, że coś na tych zębach jest odstającego- powoli idziemy do celu, ALE. No właśnie jest ale. 

Dosłownie 15 minut temu pojechała ode mnie para znajomych, która bardzo mnie rozzłościła i skłoniła do głębszego namysłu. Otóż ciągle robili mi zdjęcia czego bardzo nie lubię zwłaszcza gdy jeszcze nie jestem przyzwyczajona do tego, że mam aparat. Może nie tyle, że się nie przyzwyczaiłam, ale nie polubiłam go tak jak powinnam. 

Jednak ich uporem i niemiłym zachowaniem doszli do celu i zrobili podstępem kilka zdjęć, które mnie uraziły ponieważ aparat to coś czego nie jestem gotowa wszystkim pokazywać.Jest to coś co jeszcze mnie onieśmiela. Może i jest to bardzo głupie i płytkie no ale cóż. Każdy ma kompleksy. Moim największym były zęby dlatego postanowiłam to zmienić. Okulary, które noszę nawet polubiłam dodają mi uroku choć ostatnio przerzuciłam się na soczewki to aprat jest dla mnie czymś nowym.

Nie oswoiłam się z nim,a zachowując się w ten sposób urazili moją prywatność- inaczej ująć tego nie umiałam.

Idąc dalej doszłam do wniosku, że zaczęło mi przeszkadzać chamskie i beszczelne zachowanie. Chciałabym czegoś głębszego, a nie głupie przepychanki słowne, które do niczego nie prowadzą.