........

Uśmiechać się - przecież to nie ma sensu.

Nie chcę , nie potrafię już.

Muszę to wreszcie zrobić.

Dla siebie czy dla innych?

nie wiem...

ale chcę. Chcę, ale nie wychodzi.

Nienawidzę tego co widzę codziennie.

Wolisz na to patrzeć czy wreszcie coś zrobić?

Jutro, jutro ,jutro.

Zawsze to samo, codziennie, że jutro.

Wszystko się sypie.

Szkoła-treningi-dom.

Szlug... to chyba odstresowuje.

Ale nic w sumie nie daje.

Nie warto.

Lepiej zacznij coś robić.

Potrafisz...

Morzesz ....

Chcesz ....

Do sylwestra coś się zmieni?

Chyba juz nawet nie mam nadziei.

Nie wiele zostało..

Już mi wszysko obojętne.

Chyba mam problem.

Niby wszyscy blisko a tak daleko.

Nie rozumiem.

Nie chce tej szkoły

Tego wyglądu

Chcę spać , już teraz

Wtedy się nie martwię

nie denerwuje na nikogo, nie powinniście być tego częścią - przepraszam

Mam nadzieję, że zrozumiecie.

Nie mogę od Was tego oczekiwać.

Jakoś na chwilę odchodzę od tego i patrzę z innej strony.

Zobaczymy co z tego będzie.

Ciekawe co będzie .  napiszę. pa

http://www.youtube.com/watch?v=xMVfyAZ-Yds