Jakoś sobie leci...
Kurcze prawie wygrałam. Ale jestem zaskoczona. Sama lepiej gram niż w parze z moją koleżanką... K***** <która musiała wybić sobie palca> ;/ tsa... "fajnie" ...
ADA, MARTA .. dziękuje bardzo za meczyk .
Fajnie było...
26 : 23 <- to moje <ale sama zdobyłam>
a 2 mecz.. ech. lepiej nie mowić.. <ale ja byłam zmęczona>
- to się nie gniewam na siebie...
KURCZE JAKI POJ.**..@..^IY... SPR. Z CHEMI ...
Ale chociaż z bioli 2 x 6 Pierwszy raz...
Z tego, że wczoraj nie dodałam zdj. jestem wku.! bo obiecałam, że bd dodawać codziennie.. ale coż.. dlatego też jeden dzień muszę ominąć... i napisać . --->
szmata . bk.!
13 <---