Zaczął się rok szkolny i leci zaskakująco szybko. Dobrze i źle.
Czasem jest ciężko, a czasem całkiem prosto.
Większość złych spraw się uspokoiła.
Jutro kończe zacne 17 lat .
Urodziny spędzone na rajdzie integracyjnym nie wydają mi się złą opcją .
Będzie fajnie, śmiechowo, miło, bo to przecież MY.
`Memories consume
Like opening the wounds
I'm picking me apart again
You all assume
I'm safe here in my room
Unless I try to start again
I don't want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I'm the one confused`