Matko xD . Jak ja wyszłam na tym zdjęciu - jak idź i nie wracaj.
Miało być, że jest guma i Buuuum... i gumy nie ma xD . Ale coś nie wyszło ^.^
Dzisiaj było zajebiaszczo xD ...
Poszlam z Martyną, Olą, Kamą i Kubą ;* na miasto .
Martyna pisze Kubie że ma przyjść o 15;30...
My tam na niego czekamy a on do mnie dzowni i gada czemu nas nie było xD.
Tak to jest Martyna jak się myli 5 z 4 [ napisała że o 14;30] brawa xD .
Ale Kubuś przyszedł xD .
Był dylemat gdzie iść .
Najpierw do ,Piotrusia' DUP zamknięty xD .
Potem one chciały do Mc'donalda - my z Kubą nie .
To do pizzeri.
Dżizes xD .
Chciałyśmy iść na dół tam no ... no tak jakby podziemie [lol2].
To my idziemy do góry na taras [beuahaha xD] ...
Ludzię się na nas patrza jak na debili, bo taras w zime xD .
To poszliśmy na dół.
O to się zaczęły kłotnie kto pójdzie po menu xD.
Potem zaczęły się wybieranie pizzY .
Oni już wybrali tylko my z Martyną się zastanawiamy i co chwilę łach.
Dobra baba przylazła i się nas pyta co do picia my tak czytamy...i ja do Martyny : ,,co ? Pepsi z kurczaka?'' i padaczka śmiechu xD. Piersi z kurczaka xDDD .
Nie nie mogłuśmy jeść tej pizzy bo co chwilę się śmiałyśmy a Kuba tylko : ,,Zaraz nas wyproszą...'' nie no masakra . I tak nie zjadłyśmy prawie nic ale to ominiemy xD...
Nie byłabym sobą gdybym się nie wywaliła na schodach [brawo Ola xD]...
Dobra tyle .
Bo już dawno lecą jak oni śpiewają xD...

:
Kuba :*
Martyna :*
Ola :*
Kama :*

i git ;)