naszoklasowe.
nie mam co dodawać.
pisze drugi raz tą notke i już mam wjb na to.
od dzisiaj jestem degustatorem wszystkiego co znajduje się w barku Moń. ;D
i jestem czymśtam , bo piję herbate z wodka. zmieszane. w jednej szklance.
i nie lubie tego powrotu banem ,kiedy Bogdałowa i Moń grały i śpiewały na gitarze,a mi sie chcialo spać -.-
i z tego miejsca je pozdrawiam . ;D ;*
ale trzeba to powtorzyc, tylko w lepszym wydaniu.
jutro piątek.
i w sumie nic z tego...