kilka słow
O sobie...
Jestem beztalenciowo zdolna
raz płochliwa - raz zadziorna
Jestem w mej wielkości mała
Szerokiej hudości doskonała
Mówiąc milczę, idąc stoję
Walczę do końca chociaż się boję
W koncentracji marzę w obłokach
Stoję na baczność w lekkich podskokach
Jestem niepokorna w mej grzeczności
Lubię nadmiar, lecz w małej ilości
Kocham spokojną jazdę bez trzymanki
Otworzyć okno, zasłonić firanki
Ze smyczą na szyi uciec w nieznane
Odkopać, mimo iż zakopane
Przestrzegać zasad w łamaniu prawa
Być jak najsłodsza w ogródku truskawa
I niech pretensji nikt nie ma z przyczyny
Iż w mej powadze obecne są kpiny!