fot. Klaudia <3
dziękujęę <3
Hrabianka chodzi coraz ładniej, coraz mniej się buntuje .
it 's great .
fakt , że zaczęła poznawać siodło i jeźdźca w październiku a potem na dwa miesiące przestała być do tego przyuczana pozwala mi stwierdzić , że jest to zdolny kucyk i to będzie sportowy rumaczek :D
tymczasem jestem mego dumna z kucora, bo już tyle od października osiągnęłyśmy.
tyyyyleee się dziś działo, ale nie będę tu się rozpisywała zanadto. :D dziś był pierwszy teren Wegi:) jechałam na Balenie ostatnia , żeby pilnować młodej ale Wega była bardziej opanowana od siwej. ten teren to był koszmar, kobyłka była jak na sprężynkach, wiecznie się płoszyła, brykała. ale po godzinie wyluzowała, miałyśmy zrównoważone i ogarnięte kłusy, galopy. na koniec w lesie spotkaliśmy dwa łosie.