Elo, elo 3 2 0 ;D !!!
Notka miała być wczoraj, ale jakoś nie było weny xd. Z resztą dzisiaj też nie ma, więc będzie krótko. Wakacje mijają bardzo pozytywnie, jest strych, są łachy i nie ma nudy ^^ Zawsze się coś ogarnie, żeby zabić czas. Niestety na obóz w 99% nie jadę, bo miejsce raczej się już żadne nie zwolni ;/ Taa podobno trzeba mieć wtyki, żeby coś załatwić xd. (Właśnie przed chwilą wpadła do mnie 'oburzona' Madzia, bo dla jej braciszka się jakoś znalazło miejsce ; o). Ale nie ma co płakać, ja na pewno znajdę jakieś zajęcie na te dwa tygodnie ;p.
Wgl to wczoraj jakiś dziwny dzień był, a zwłaszcza wieczór. Już nie wspomnę o wylanej jakiejś cieczy z sera i dwóch herbatach na mnie przez Asię xd. Potem byłam taka zeschizowana, że masakra -.- Ale to do czasu, bo 'boski napój' czyni cuda ;D I jakoś przeszło. Później to słyszałam tylko, że ktoś wszedł nam na strych i dziwnym przypadkiem drzwi były otwarte. Ale schizaaa, o nie ; o
A i jutro Asieńka wyjeżdża, a więc w końcu odpocznę od niej. Taa te 10 dni ^^ Przez ostatni czas nieźle mnie denerwowałaś xd. Ale jestem pewna, że jeszcze za Tobą zatęsknię ;** ;D
W czwartek to wgl mam spotkanie klasowe, jakoś mi się tam nie chce iść. Może jakby do naszej klasy chodził chociaż jeden rozgarnięty chłopak... Dobra koniec marudzenia, po spotkaniu będziemy oceniać ludzi xd.
Sory, że ta notka taka chaotyczna, ale piszę tak co mi się przypomni xd. No i właśnie mi się przypomniało, że nie pisałam jeszcze o tym, że Pawełek przyjechał ;** ^^ Zrobił nam niespodziewankę w poniedziałek ;D. Wszedł cichutko i otworzył drzwi. Ja to byłam tak oszołomiona, że myślałam, że to jakiś omam (bez urazy Pawcio ;**) xd. Ale szybko dotarło, że to jednak prawdziwy Pawełek ;)
No to by było na tyle. I tak pewnie zapomniałam o połowie rzeczy, ale tak to jest jak się nie pisze na bieżąco ;D. Dobrze, że mamy nagrane jakieś filmiki to będzie pamiątka xd.
Taaa, miało być krótko ^^
"Czy wiesz, jak ciężko powiedzieć wprost
to o czym myślę i to co widzę każdego dnia."