Siemaaa.
Dzisiaj niedziela. Byłam w kościela na 11.00 a potem siedziałam cały dzień w domu ; //
Ta pogoda mnie dobijaa. Dzisiaj lało jak byłam w kościele a jak wychodziłam świeciło słońce.
Potem gdy wróciłam z kościoła po pół godziny zaczęło znowu lać.
I zimno jest, grrrrrrrr.
Ale dobra mniejsza, dziwne w sumie że się o pogodzie rozpisałam ale bywa x3
___________________________________________________________________________________________________________
Jutro jedziemy z klasą do teatru.
Uffff. Na szczęście dopiero o 9.00 muszę być wyszykowana i jedziemy autobusem.
W sumie to dziwny tutaj ten system. Zamiast jechać całą klasą to pani wyznacza poprostu miejsce gdzie mamy być i o której godzinie i ma z głowy. A ja jeszcze pamiętam jak to w Polsce było, wycieczki żadko były. A tu to często w sumie.
Nie trzeba zarezerwowywać autokaru to i się opyla i są częste. xd
___________________________________________________________________________________________________________
Wgl. mam nadzieję że przyszły tydzień będzie lepszy, bo ten to był okropnyyy.
Jak pójdziemy się spotkać z Julianem, Joyce, Danielem & Dorą to bd. giiiit ^.^
___________________________________________________________________________________________________________
Uhhh, uwielbiam ten tekst piosenki '' Zawsze muszę coś spierdolić '' ot co , i wgl. całą piosenkę *____*
____________________________________________________________________________
>> Uśmniechnęła się, pomachała ręką i powiedziała '' Papapapapapa '' <<