wciąż wpatrzona we wspomnienia
Siedze i mysle, mysle i siedze czego tak serio mi brak , sama już nie wiem czy to marzenia czy to co minęło w nas . Siedze i mysle , wciaż mysle i siedze naprawiam błędy tamtych dni , nie wiem co dalej już ze mną będzie ale porzewiduje ze dam radę . Teraz ciągłe próby , a mam chore gardło i jest mi ciężko , katar itp -.- . No cóż trzeba to przetrwać , jestem troche ostatnimi dniami zakręcona eh.. dziś czeka mnie wigilia z ekipą ze spektaklu jeszcze , no i dobrze ;) .
Pozdrawiam tabasco_