czasem mam wrażenie, że ten człowiek czyta w moich myślach. patrzy na mnie, bądź słucha i widzi jak na dłoni - wszystko. tak bardzo, bardzo mnie zaskoczył. i tak bardzo bardzo pozytywne.
poza tym co - po feriach. nie mogę się wbić w naukowy rytm i jest mi z tym źle. chyba przechodzę chwilowe podłamanie (miejmy nadzieję, że chwilowe).
i chcę już piątek. już, zaraz, teraz!